poniedziałek, 14 stycznia 2013

pozostało na "chciałam"



Ech... a miało być tak łatwo. Jak założyłam sobie bloga, myślałam, że będzie post za postem. Nom i się przeliczyłam. Jakby nie patrzeć dużo się działo na koniec roku jak i na jego początku. Zaczęło się od silnego przeziębienia przed świętami i wylegiwaniem w łóżku. Następnie dolegliwości ciążowe dały się w znaki, sylwester, wyjazdy po rodzinie, załatwianie formalności po urzędach, no i niedawno 4 dni spędzone w szpitalu z seniorką rodu. W między czasie się dziergało. Powstał szalo-komin z czapką wzorem patentowym z tej oto włóczki Drops Alaska. Czarniusieńkiej jak smoła :) Przy naszej pochmurnej pogodzie dostawałam oczopląsu. Ostatnio dokupiłam na życzenie jeszcze 2 motki takiej samej, do nowej czapki :( Trudno, kolor do dziergania nie należy do ulubionych, ale jak tak ładnie proszą. Ponadto powstały 2 czapki również wzorem patentowym. Problem polega na tym, iż brak aparatu i modelki sprawiły, że moje dziergadła rozeszły się przed ich uwiecznieniem. Może przy okazji ponownych odwiedzin ich nabywców, uda się je sfotografować. Właśnie złożyłam zeznanie podatkowe, więc przymierzam się do zakupu nowego gadżetu, jakim jest aparat fotograficzny. Jest to konieczny wydatek, gdyż synek pcha się na świat a należałoby uwiecznić te chwile nie tylko w naszej pamięci.



Obecnie zaczęłam robić męski sweter. Pierwszy sweter!!! Aż czuję przerażenie, co się będzie dziać przy rękawach i kołnierzu :D Kolejną zaczętą robótką jest czapka z nausznikami, której opis zamieściła Kokotek na swoim blogu. Zrobiona jest w połowie, czeka na wolne słoneczne południe. :)







Na czym polega wyróżnienie Liebster Blog?

Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.



Miła niespodzianka:) Dziękuję, Ci Ewo za wyróżnienie, a mój blog pozostawia wiele do życzenia. Tak więc przyjmuje wyzwanie, odpowiadam na Twoje pytania :)



1. Co zawsze poprawia ci humor?
- spotkanie z życzliwymi ludźmi
2. Wymarzony prezent?
- coś co jest wykonane ręcznie, wymagało zaangażowania, a nie pieniędzy
3. Nad morze, czy w góry?
- nad morzem mieszkam, a blisko są też górki, wszystko mam na miejscu
4. Ulubiony deser?
- lody
5. Częściej kierujesz się sercem, czy rozumem?
- sercem
6. Jaki najdziwniejszy przedmiot masz/miałaś w torebce?
- moduł do chłodnicy auta
7. Tarantino czy Tim Burton?
- Tim Burton
8. Malaga, Tiki-taki, czy Kasztanki?
- Kasztanki
9. Jaki był twój najgorszy koszmar dzieciństwa?
- nie pamiętam
10. Heller czy Vonnegut?
- Vonnegut
11. Kolekcjonujesz pamiątki z wakacji?
- oj tak, zawsze coś się znajdzie... zdjęcie z rentgena, widokówki, blizny :D


Z racji, że drucikami interesuje się od dłuższego czasu, obserwuję wiele blogów. Chciałabym m. in. wyróżnić takie oto blogi:

1. http://www.fusikowo.blogspot.com/
2. http://otomojabajka.blogspot.com/
3. http://isaveta.blogspot.com/
4. http://eksperymentyzdrutami.blogspot.com/
5. http://akademia-rekodziela.blogspot.com/2013/01/inspiracje-zpagetti-5.html
6. http://odrecznie.blogspot.com/
7. http://jatomamwgenach.blogspot.com/2013/01/tyci-chusteczka-w-sam-raz-do-kieszeni.html
8. http://kruliczyca.blogspot.com/2013/01/przy-poniedziaku.html
9. http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2013/01/solo-i-w-parze.html
10. http://swetrydoroty.blogspot.com/2013/01/cienko.html
11. http://to-co-mnie-cieszy.blogspot.com/2012/12/swiateczne-okno.html

Teraz piłka po mojej stronie :) INTERPRETACJA DOWOLNA. Pytam....:
1. Ulubiona kawa/ herbata???
2. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
3. Ulubione zwierzęta?
4. Babcia czy dziadek?
5. Samochód, rower, czy inny środek komunikacji?
6. Bukiet róż, czy kwiat w doniczce?
7. Uprawiasz jakiś sport? Jaki i dlaczego?
8. Kiedy ostatnio przeczytałaś książkę?
9. Którą włóczkę, materiał wspominasz najlepiej?
10. Taniej i więcej, drożej a mniej?
11. Szminka czy błyszczyk?

Nadrobiłam zaległości w małej części. Zapraszam na swój blog, może nadejdzie czas, że będę tu częściej. Pozdrawiam nowych obserwatorów. Bardzo cieszę się z Waszej obecności. Motywuje mnie to do dalszej pracy.

Pozdrawiam

8 komentarzy:

  1. Witaj, Justyno. Bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie :-)
    Jeśli chodzi o blogowanie, to niestety tak jest, że przez "okoliczności przyrody" posty dojrzewające w głowie nie mają kiedy zostać opublikowane. Też tak mam. Nawet mam kilkanaście już wersji roboczych postó, które nigdy nie zostały opublikowane, bo w międzyczasie straciły na aktualności :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło otrzymać to wspaniałe wyróżnienie (od drugiej osoby w odstępie kilku dni ;-)) Dziękuję Justynko! Jak pewnie zdążyłaś zauważyć, początki mojego blogowania też nie były zbyt regularne. Prawdę mówiąc pierwszych kilka postów wrzuciłam hurtowo - wcześniej odleżały swoje jako kopie robocze... Teraz też trudno mi zachować systematyczność - po prostu życie ;-) Ale i tak warto! Trzymam więc kciuki i pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko bardzo dziękuję za wyróżnienie :-)!!!!!!!!!!!!! Ciszę się że ogladasz mój blog:-) motywuje mnie to dalszego pisana. Trzymam kciuki abyśmy obie dały radę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na zdjęcia komina :) Zawsze mi się taki marzył - czarny jak smoła :)
    A swoją drogą jak już synek przyjdzie na świat i znajdziesz chwilę dla siebie (pewnie nie będzie to najłatwiejsze;)) - daj znać. Chciałabym podesłać Wam jakiegoś przytulaka :) Mi do porodu zostały niecałe 2 miesiące więc chyba zdążę coś uszyć :)
    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bym chciała go sfotografować, mam nadzieję tylko że przyjedzie choć za miesiąc do domu, żebym mogła mu się jeszcze raz przyjrzeć. Nic specjalnego w nim nie było, ale lubię obejrzeć swoje robótki po jakimś czasie i stwierdzić, czy dobrze wyglądają. co do synka, mam również nadzieję, że znajdzie się czas dla mnie i moich zainteresowań. Kiedy przyjdzie na świat, postaram się to uwidocznić na blogu:) a Ty kiedy masz termin, jeśli mogę się spytać??? chłopczyk czy dziewczynka?
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Nie wątpię, że komin za każdym razem będzie wzorcowy :) Dużo czasu zajęło Ci dzierganie go?
    I ja też mam nadzieję, że uda mi się czasem zjawić na blogu po porodzie :) Ale z autopsji wiem, że będzie to nie lada wyzwanie ;) Ja mam termin na połowę marca :) No i kolejny chłopak :) A kiedy Ty masz termin?
    Pozdrawiam serdecznie,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. komin i czapkę dziergałam przez 6 dni, ale tak po godzince, dwie dziennie. hehe też chłopczyk? bo jak na razie poznałam tyle kobiet w ciąży i wszystkie mają urodzić chłopców :D termin koniec lutego, początek marca, (po każdej wizycie się coś przesuwa) jak wiadomo, wszystko zależy od dziecka.. :) ten rok chyba będzie należał do mężczyzn.

    OdpowiedzUsuń
  7. To zupełnie inaczej niż u mnie :) Wszystkie moje znajome mają dziewczyny :) Na palcach u jednej ręki mogę policzyć chłopaków :) Może to już taki klimat Dolnego Śląska? ;) Swoją drogą śliczny masz brzuszek :) U mnie (tak samo jak w pierwszej ciąży) brzuch jest nisko i wygląda to trochę jak opuchlizna głodowa...:)

    OdpowiedzUsuń