sobota, 9 lutego 2013

WYRÓŻNIENIE I NOWY NABYTEK

Na początek:

WYRÓŻNIENIE


Zasady:
1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
4. Nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Miłe uczucie, otrzymać wyróżnienie, gdyż krótko istnieję w sieci. Dziękuję Ci DRUTOMANIACZKO:)

7 FAKTÓW O MNIE.
1. Miłośniczka zwierząt: koni, psów, królików, ptaków (lista nie zna granic) oraz natury, natury, natury i jeszcze raz natury. 
2. Mogłabym mieszkać w lesie z dala od ludzi, ale w kontakcie z nimi. Pustelnikiem nie jestem.
3. Uwielbiam kwiaty. Dostawać a jeszcze bardziej hodować, uprawiać, pielęgnować. 
4. Robótki ręczne to moja nowa pasja od 1,5 roku. Opętała mnie na całego.
5. Nie mogę zmobilizować się do napisania magisterki. Chyba ktoś na mnie czar rzucił, jakieś złe moce? Szkoła zawsze była najważniejsza a teraz wypalenie.
6. Kocham dom, gotowanie i wszystkie domowe rytuały. Uważam że istnieje coś takiego jak ognisko domowe i dlatego jak kogoś odwiedzamy, czujemy się dobrze lub źle  w jego domu. Wszystko zależy od domowników.
7. Jestem (aktualnie biernym) instruktorem jazdy konnej oraz hipoterapii.

To fakty o mnie, wybaczcie, że nie nominuję, ale ostatnio już to robiłam i powoli to szło. Obserwuję, podziwiam wiele bardzo twórczych osób. Moje ukłony dla nich.


Teraz przejdę do mojej TWÓRCZOŚCI:)

Hmmm.... Skąd moje zawzięcie na czapki...??? Otóż dopóki nie robiłam na drutach, zazwyczaj chodziłam w jednej czapce przez cały sezon a nawet dwa sezony. Dopóki się nie zniszczyła albo nie zgubiła. A teraz mam NIEZIEMSKĄ ochotę posiadania wielu czapek, szalików, w różnych kolorach, wzorach itd. Jednym słowem czapkowy zawrót głowy. Ostatnimi czasy robiłam czapki dla wszystkich co poproszą a mi samej w główkę wiało. Teraz zmiana nastawienia.... napchać sobie szafy czapkami, aby pasowały do wszystkich płaszczy, kurtek na różne okazje:)

Prezentuję moją nową czapkę  z motywem jednego warkocza. Wzór, motyw "zgapiony" od Lorki:)
Włóczka Cheval Blanc, na drutach 4,5, zużyłam całe 50 g czyli ok 100 m.

Zdjęcia jakościowo takie se....









A z racji, że przedwczoraj był tłusty czwartek prezentuje moje pierwsze oponki twarogowe. Tak mnie natchnęło, bo pomyślałam sobie, że jak już syn w drodze na świat, to wypadało by coś umieć piec. Będę rozpieszczać moich mężczyzn. Czas wykonania: szybki, efekt: smakowite.




Witam ElGie, moją nową obserwatorkę. Zapraszam do odwiedzin na blogu.


2 komentarze:

  1. Warkocz świetny. To piękne jak warkoczem można modelować czapkę.
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, a także za pokazanie strony o spotkaniach robótkowych.

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje wyróżnienia, super czapka :0)

    OdpowiedzUsuń